Czy woda z logo firmy to dobry sposób na promocję biznesu?

Promocja własnego biznesu stanowi niebanalny element egzystencji i rozwoju firmy. Ważne jest bowiem, by każdy potencjalny klient zapamiętał jej nazwę i kojarzył przede wszystkim z usługami najwyższej jakości. Tworzenie banerów reklamowych, nadruki na długopisach, notesach, ulotki informacyjne są jednymi z najpopularniejszych metod promocji firmy. Niedawno pojawiły się także… butelkowane wody mineralne z logo danej firmy? Czy jest to dobry sposób promocji biznesu?

Artykuł powstał we współpracy z firmą FreshDrink

STANDARDOWE ULOTKI, A MARKETING WYŻSZEGO POZIOMU

Najnowsze badania pokazują, że napoje są rewelacyjnym nośnikiem reklamy. Chodzi o to, że zwyczajną ulotkę, na ogół wrzucamy do torebki czy plecaka, które stanowią istną mieszaninę wszystkiego… Po niedługim czasie opróżniamy je, wyrzucając wszystkie niepotrzebne elementy, wśród których zapewne znajdzie się wspomniana ulotka, na którą nawet nie zdążyliśmy zerknąć. Nierzadko też, kolekcjonujemy wszystkie tzw. „papierzydła” reklamowe i bez zapoznania z ofertą, po jakimś czasie usuwamy ze swojego biurka.

Dlaczego tak robimy? Decyduje o tym, bardzo prosty mechanizm – papierowy informator kojarzymy ze śmieciowymi materiałami najbardziej tandetnych firm, jakie atakują nas, próbując za wszelką cenę „wcisnąć” nam swoją ofertę. Woda mineralna z logo firmy, jest reklamą stojącą na nieco bardziej zaawansowanym poziomie i dlatego, raczej przekonuje, aniżeli zraża… Poniżej przedstawiamy kilka argumentów, dla których warto zastanowić się nad takową formą promocji swojego biznesu.  

DLACZEGO WODA Z LOGO FIRMY JEST LEPSZĄ REKLAMĄ NIŻ ULOTKA?

Ulotka jest zwyczajna, prosta, nie ma w niej nic przyciągającego uwagę – zwykły papierek i tyle… Woda, natomiast stanowi użytek – możemy się jej napić. Istnieje więc, większe prawdopodobieństwo, że zarzucimy wzrokiem na etykietkę, choćby i wyłącznie po to, by sprawdzić skład napoju, który właśnie spożywamy. Przy okazji zauważymy subtelnie umieszczone logo. Zupełnie przypadkowo więc, zdobywa się informacje na temat działalności konkretnego przedsiębiorstwa.

Wodę spożywamy na ogół wtedy, gdy jesteśmy zmęczeni lub potrzebujemy popić tabletkę. W domyśle, potencjalny klient jest zmęczony, a więc najprawdopodobniej właśnie siada na ławeczce na przystanku, w autobusie, w biurze przy stoliku, na ławce w parku. Po kilku łykach pragnie zażyć porcji świeżego powietrza, więc odsuwa butelkę od ust. Po ok. 2-3 min. ze zwykłej nudy spogląda na opakowanie napoju, jaki właśnie spożył i czyta informacje dotyczące reklamowanej firmy. 

Przedstawicieli handlowych pewnych firm, którzy atakują nas za niemalże każdym rogiem, traktuje się jak napastliwych, niekulturalnych, agresywnych „wciskaczy kitu”. Społeczeństwo jest zrażone zarówno do nich, jak i do materiałów reklamowych, jakie roznoszą. To właśnie dlatego, o pewnych przedsiębiorstwach już nie chcemy słyszeć ani słowa, bo dosłownie przechodzą nas ciarki.

Woda mineralna jest elementem jaki bardzo dyskretnie reklamuje produkt. Z uwagi na to, że jest użyteczna, pomocna, życiodajna, niezbędna nam do życia, nikt nam nie zarzuci, że „wciskamy mu zbędny badziew”, jak to zwykli mawiać wszyscy, którzy choć raz byli napastowani przez marketera.
 
Butelka wypełniona płynem jest stosunkowo duża, w związku z czym ciężko ją zgubić lub tak po prostu pozbyć się jej. Istnieje zatem spora szansa, że jeśli takową otrzymamy, nie wyrzucimy jej za pierwszym rogiem na chodnik, ani do pierwszego lepszego kosza na śmieci.

Dopiero, gdy znajdziemy się w docelowym miejscu, otworzymy saszetkę, wyciagniemy butelkę i… najprawdopodobniej nie wyrzucimy! Zostawimy na wierzchu, by sięgnąć po nią w razie potrzeby. Tym samym, wyeksponujemy logo firmy nie tylko na nasz własny wzrok, ale i innych ludzi. 

Jest jeszcze jedna strona – ulotka nic nam nie daje. Po prostu dostarcza pustych, nierzadko zbędnych informacji. Woda daje korzyść – mamy coś dla siebie, dlatego nie traktujemy reklamowanej firmy, jak krwiopijcy! 
Ulotki czytają tylko niektórzy. Wodę pije każdy – dziecko czy dorosły, młody czy stary – każdy jej potrzebuje!

STATYSTYKI NIE KŁAMIĄ

W Internecie można znaleźć wiele informacji na temat współczesnych metod przekazu informacji. Okazuje się, że współczesne społeczeństwo najlepiej przyswaja to, co nie działa nachalnie i nie uprzykrza życia. A wszystko przez to, że nauczyliśmy się cenić sobie swoją prywatną strefę, której nikt nie ma prawa przekroczyć. 
 

Leave a reply

Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Aby zapewnić Tobie najwyższy poziom realizacji usługi, opcje ciasteczek na tej stronie są ustawione na "zezwalaj na pliki cookies". Kontynuując przeglądanie strony bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "Akceptuję" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

Zamknij