Zrób sobie prezent! Drobiazgi, które przegonią jesienną chandrę

Jedną z najtrudniejszych chwil w całym roku jest moment, w którym jesień chyli się ku upadkowi i nieuchronnie zbliża do zimy. Dni stają się coraz krótsze i coraz ciemniejsze, brakuje nam światła i ciepła, a do tego za oknem najczęściej panuje nieprzyjazna, ciężka, przytłaczająca plucha. Wiele z nas dopada wówczas specyficzna chandra, swego rodzaju powolność i spleen, których trudno się pozbyć. Można jednak spróbować złagodzić ich skutki, stosując najbardziej efektywny dla wielu sposób na smutek – sprawić samej sobie prezent! Jakie upominki wykazują się największą skutecznością?

Coś z biżuterii, czyli błysk pośród mroku

Nie oszukujmy się – Marilyn Monroe miała rację, śpiewając, że diamenty są najlepszymi przyjaciółmi kobiety. Jeśli jednak nie stać cię na te kosztowne kamienie, zajrzyj do internetowych sklepów polskich marek, takich jak Picky Pica. Biżuteria srebrna, dostępna w ich asortymencie, jest – przy wysokiej jakości materiału i wykonania – zazwyczaj także bardzo przystępna cenowo. Doskonale więc sprawdzi się w roli drobnego prezentu na poprawienie sobie humoru.

Kolczyki, wisiorek, pierścionek, bransoletka, a może zegarek? Cóż, nie będziemy się tutaj wymądrzać – przecież sama najlepiej wiesz, co sprawi ci największą radość. Jedynym problemem może się w tej materii okazać zbyt szeroki wybór – by przekonać się, o co nam chodzi, zajrzyj choćby na stronę wspomnianej już nowej firmy Picky Pica. Biżuteria srebrna i zegarki, które tam znajdziesz, to łącznie kilkadziesiąt stron katalogu. Przygotuj się więc na dłuuugi wieczór – to przecież tylko pierwszy ze sklepów, który przyszedł nam do głowy…

Kinowa randka solo

Wiele z nas nosi w sobie niezwykle mocno wpojone przekonanie, że na różne wydarzenia kulturalne nie chodzi się samemu – zawsze trzeba się tam wybrać z chłopakiem albo grupą znajomych. Takie myślenie to jedna z największych krzywd, jakie możemy same sobie wyrządzić. Kto bowiem w ogóle powiedział, że nie można pójść samemu do kina? I w czym właściwie jest tu problem?

Zupełnie więc nie przejmuj się tym dziwnym podejściem i zafunduj sobie wieczór (lub popołudnie) z seansem, na który od dawna chciałaś się wybrać, ale NIKT (!) nie był nim zainteresowany. Zrelaksuj się jeszcze przed wyjściem z domu – włóż ulubione ciuchy i zrób makijaż, który chodził ci po głowie od jakiegoś czasu. A w kinie – rozsiądź się wygodnie (jeśli lubisz, zamów sobie wielki popcorn albo coś słodkiego) i na kilka godzin wyłącz się z życia. Satysfakcja gwarantowana!

Pachnący kosmetyk pielęgnacyjny – dla wszystkich zmysłów

Najczęściej zupełnie nie doceniamy magii zapachów i dobra, jakie wnoszą one do naszego życia. Unoszący się wokół przyjemny zapach wprawia nas w doskonały nastrój i potrafi zdziałać prawdziwe cuda, jeśli chodzi o pełen relaks. A jeśli dodatkowo zawarty jest w kosmetyku, który działa zbawiennie na naszą skórę… Czy może być coś piękniejszego? O aromaterapii można rozmawiać godzinami, na co niestety brakuje nam tu miejsca. Warto jednak poczytać więcej na ten temat. Od siebie polecamy przede wszystkim kosmetyki z wyraźnym aromatem wanilii, która rozluźnia i koi zmysły.

Kino, pięknie pachnący balsam, a może coś od Picky Pica – biżuteria srebrna albo zegarek? Niezależnie od tego, na którą z tych propozycji się zdecydujesz (a może masz własną?), pozwól sobie w pełni się nią nacieszyć. Zasługujesz na to! Życzymy ci beztroskich chwil pełnych relaksu i zwycięstwa nad jesienno-zimową chandrą!