Szafa na całą ścianę – czy to dobry wybór?

Meblując poszczególne pomieszczenia w naszym domu, stajemy przed wyborem, jakie konkretnie meble wykorzystać. Sporą popularnością, zwłaszcza w sypialniach i salonach, cieszą się szafy na całą ścianę. Sprawdźmy, czy to dobry wybór.

Szafa na całą ścianę jest świetnym sposobem na zagospodarowanie przestrzeni w pomieszczeniu i ożywienie wnętrza. Dzięki niej o wiele łatwiej jest znaleźć miejsce na obuwie, odzież i inne przedmioty, które musielibyśmy upychać po różnych oddzielnych meblach. Czy jednak zawsze i wszędzie jest ona dobrym rozwiązaniem? Tak naprawdę, wszystko zależy od tego, do jakiego pomieszczenia zamierzamy ją wstawić.

Do jakich wnętrz pasuje szafa na całą ścianę?

Szafa jak ściana może rodzić wrażenie przytłoczenia; w takim pomieszczeniu trudno czuć się komfortowo. Dlatego należy stawiać na fronty o jasnych kolorach, które dobrze komponują się z odbijającymi światło lustrami. Dzięki temu szafa optycznie poszerzy przestrzeń i łatwiej wtopi się w styl wnętrza.

Najczęściej tego typu meble stawia się w sypialniach oraz salonach. Zawsze jest to duże przedsięwzięcie. Szafa musi być dokładnie dopasowana do ściany, dlatego albo trzeba zamówić ją na wymiar, albo zdecydować się na modułową, czyli budowaną z oddzielnych elementów. Z którego rozwiązania skorzystamy, zależy od naszych możliwości finansowych i potrzeb.

Drzwi przesuwne czy klasyczne w szafie na ścianę?

Kiedy już zdecydujemy, że w naszym domu będzie stała szafa na całą ścianę, trzeba określić, jakie drzwi w niej zastosować: klasyczne czy przesuwne? Te pierwsze otwierają się na zewnątrz, dlatego szafa w nie wyposażona lepiej nadaje się do dużych pomieszczeń, takich jak salon, gdzie drzwiczki nie będą blokowane przez inne meble. Z kolei szafy przesuwne świetnie sprawdzą się w mniejszych pomieszczeniach, na przykład w przytulnej sypialni.

Szafa na całą ścianę – jakie fronty wybrać?

Jak wspomniano wyżej, aby uniknąć wrażenia przytłoczenia przez szafę, warto zdecydować się na jasny front z lustrem. Jednakże kwestia jest nieco bardziej rozbudowana. Istnieje bowiem trzy typy frontów:

– Gładkie – zdobią większość szaf minimalistycznych, mogą być połyskliwe lub matowe, stosowane także wówczas, gdy celem jest, aby szafa wyglądała zupełnie jak ściana.

– Frezowane – szafa z takim frontem doskonale komponuje się z tradycyjnym wyposażeniem wnętrz.

– Ażurowe – lekkie i efektowne. Dzięki nim szafa świetnie się prezentuje na przykład w sypialni, ciesząc oko.

Wybór zależy tak naprawdę od naszych potrzeb i pomieszczenia, do którego zamierzamy wstawić szafę. Jeśli meblujemy je w stylu minimalistycznym i zależy nam głównie na praktyczności, front gładki będzie najlepszym rozwiązaniem. Podobnie jak wówczas, gdy chcemy, aby szafa przypominała ścianę. Z kolei, jeżeli w pokoju mamy już inne, starsze meble, albo urządzamy go w stylu retro, i chcemy, aby szafa na całą ścianę dobrze komponowała się z otoczeniem, należy postawić na front frezowany. Ażurowy adresowany jest do osób ceniących sobie wysublimowaną stylistykę i wrażenia estetyczne.

Szafa na całą ścianę w sypialni czy w salonie?

Generalnie rzecz ujmując, szafa na całą ścianę nadaje się do obu tych pomieszczeń.

W sypialni pozwala ona nie tylko lepiej zagospodarować przestrzeń i optycznie ożywić pomieszczenie, ale też zachować porządek. Idealnie nadaje się do chowania i segregowania najróżniejszych przedmiotów, które jakże często znajdują się w pokoju, gdzie śpimy. Czy to odzież, czy obuwie, czy pościel na zmianę, czy dziecięce zabawki, czy cokolwiek innego – w szafie na ścianę wszystko to łatwo posegregujemy i umieścimy na odpowiednich półkach. Bardzo wygodne rozwiązanie, zwłaszcza z przesuwnymi drzwiami, które nie zahaczą o łóżko ani żaden inny mebel czy element wystroju. Przestrzeń sypialni dzięki szafie na całą ścianę może też być ciekawsza stylistycznie i przytulniejsza.

Z kolei w salonie szafa na całą ścianę obok pełnienia funkcji praktycznej, czyli przechowywania przedmiotów i lepszego zagospodarowania przestrzeni, odgrywać może rolę estetyczną. Z ładnym, frezowanym frontem, dobrze komponująca się z innymi meblami, wygląda dumnie, a zarazem ułatwia rozstawienie tychże – mają więcej miejsca. Pozostałe ściany również można lepiej zagospodarować, np. powiesić na nich jakieś ozdoby, skoro zabudowana jest jedna.

Czy warto zabudować całą ścianę jedną szafą?

Zdecydowanie tak. Rozwiązanie to pozwala na maksymalne zagospodarowanie przestrzeni w mieszkaniu i właśnie to wydaje się jego główną zaletą. Szafa na całą ścianę nie jest zatem fanaberią, lecz świadczy o praktycznym myśleniu mieszkańców. Do tego, jeśli posiadamy w domu duże sprzęty, których stosunkowo rzadko używamy, w szafie na całą ścianę z powodzeniem się one zmieszczą.

Oczywiście, konkretną szafę zawsze należy dopasować do naszego mieszkania i pomieszczenia, w którym chcemy ją postawić, zarówno pod względem rozmiarów, jak też kolorystyki i stylu.