Taniec brzucha to najstarszy taniec świata, znany już w czasach starożytnego Egiptu. Dla jednych jest sposobem na wyzwolenie pozytywnej energii i witalności, dla innych – sposobem na zgrabną sylwetkę. Niezależnie od celu, taniec brzucha świetnie wpływa na samopoczucie i skutecznie rozprawia się z kompleksem zbyt obfitych bioder. Tym bardziej, że trochę więcej ciała jest jak najbardziej pożądane.
Początki tańca
Początkowo taniec był wykonywany wyłącznie przez kobiety ku czci bóstwa. W starożytnym Rzymie, stał się rozrywką, głównie na wystawnych przyjęciach. Epoka chrześcijańska uznała taniec za nieprzyzwoity i jego popularność nieco spadła. Aktualnie zyskuje na zainteresowaniu miłośników, nie tylko w krajach arabskich, ale także krajach zachodniej Europy.
Zalety tańca brzucha
Taniec brzucha opiera się na subtelnych ruchach rąk i pełnych wdzięku ruchach bioder. Poszczególne partie ciała poruszane są niezależnie od siebie, lecz zawsze w rytm muzyki. Taniec jest też doskonałą improwizacją, a więc za każdym razem pokaz jest inny i niepowtarzalny. Niewątpliwie budzi wiele emocji, pokazuje kobiece piękno i seksualność. Dla osoby tańczącej jest wyzwoleniem pozytywnej energii, poczuciem harmonii duszy i ciała, a także doskonałym sposobem na relaks. Pozwala pozbyć się napięć zarówno psychicznych, jak i fizycznych.
Co daje taniec brzucha?
W tańcu pracują wszystkie mięśnie – od głowy, szyi i ramion po plecy, brzuch, klatkę piersiową i nogi. Mięśnie ciała na przemian rozluźniają się i napinają, co pozytywnie wpływa na kształtowanie się sylwetki. Ósemki, shimmy czy obroty miednicą doskonale rzeźbią typowo kobiece partie ciała – brzuch, biodra, pośladki i uda. Regularny taniec pomaga uzyskać wyraźne wcięcie w talii, wzmocnić mięśnie brzucha, zaokrąglić linię bioder, wzmocnić mięśnie nóg, grzbietu i ramion. Bezkształtna do tej pory sylwetka nabiera wyraźnego kształtu, zyskuje na kobiecości. Przy odpowiednim układzie choreograficznym, taniec brzucha może być pomocny w poprawieniu kształtów u różnych typów figury, w tym klepsydry i gruszki. Zajęcia są także zbawieniem na bolące plecy, lędźwie i kręgosłup. Ruchy shimmy, czyli szybkie potrząsanie miednicą i biustem daje podobny efekt do pasa wibracyjnego. Niechciane fałdki i oponki będą należały do przeszłości.
Taniec dla przyszłych mam
Cenną korzyścią z regularnych treningów jest wzmocnienie mięśni dna miednicy, które biorą udział podczas porodu. Dzięki odpowiedniemu kontrolowaniu ich pracy, poród przebiega sprawniej i jest zdecydowanie mniej bolesny. Poza tym wzmocnienie mięśni miednicy, w tym Kegla, gwarantuje intensywniejsze przyjemności łóżkowe.